środa, 1 stycznia 2014
Kolczyki Królowej Śniegu
Te kolczyki są inspiracją dla podejmujących wyzwanie w Szufladzie: chętnych zapraszam do wzięcia udziału. Nie ukrywam, że takie blade kolory nie należą do moich ulubionych, ale podobno mają być modne na wiosnę. Kształt jest dość klasyczny, użyłam białego sznurka sutasz i koralików, w tym perełek Swarovski, koralików TOHO oraz kropelek. Wykończenie tyłu w ten sposób wykroiłam, że przez koraliki może prześwitywać światło, co widać na ostatnim zdjęciu. Jako że to moje pierwsze wyzwanie jako projektantka szuflady, wiele razy te kolczyki prułam i zmieniałam. Szczególnie podobają mi się te krople u dołu pracy (w różnych wariantach prute z pięć razy).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jakie delikatne. Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńSą boskie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne!
OdpowiedzUsuńA to ost.zdj. jest genialne ;)
Dzięki, chciałam pokazać jak przez koraliki przechodzi światło. Miło, że doceniłaś, że dla dobrego zdjęcia nawet wyszłam na zewnątrz :)
Usuńsą prześliczne ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe... bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziewczęce, subtelne kolczyki :) Piękne, mimo, że pastele to nie moja bajka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!