Te dość duże kolczyki wykonałam na wzór poprzednich (chabrowo- czarnych) z ceramicznym kaboszonem w kształcie łzy. Nazwałam je "Ocean Arktyczny", bo użyłam turkusowego, ecru oraz niebieskiego sznurka sutasz, ale przede wszystkim kaboszon ma wzór szronu na swojej powierzchni. Pomiędzy sznurki wszyłam koraliki TOHO i perełki. Całość ma 10 cm długości bez bigli, jest dość lekka zważywszy na wielkość. Odważyłam się użyć sztyftów, dają radę
Chciałam też bardzo serdecznie zachęcić do obejrzenia nowego bloga (
http://sekretnezacisze.blogspot.com/), który współtworzę z
Miriam. Już opublikowałam tam dwa sutaszowe tutoriale, Miriam zajmuje się decoupage, scrapbooking i beading. Jest tam katalog dla zaprzyjaźnionych blogów, a w przyszłości będzie się dużo działo :).
Zapraszam!
Z przyjemnością dołączam nowego bloga do obserwowanych
OdpowiedzUsuńCudne są te kolczyki:) Blogi z przyjemnością będę podglądać:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJakie ogromne ! Śliczne kolory............ ;) widać że Pani Zima się do nasz szykuje wybrać......
OdpowiedzUsuńDzięki, dziękuję też za rady dotyczące "frędzelków". Zamieniłam żyłkę na nitkę i od razu lepiej!!!
Usuńperfekcyjnie jak zawsze ...:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Wszystko co robisz jest piękne :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle przepiękne kolczyki.
OdpowiedzUsuńDo Sekretnego Zacisza oczywiście się zapisuję :)
Przepiękne kolczyki :)
OdpowiedzUsuń