Te delikatne kolczyki w subtelnych kolorach były inspirowane zeschniętą lawendą, która od jakiegoś dłuższego czasu stała w wazonie na mojej szafce. Użyłam szarego i różowego sznurka sutasz oraz pięciu rodzajów TOHO w różnych wielkościach, a także jasnofioletowej perełki. Miałam ochotę puścić wodze fantazji, ale zostawiłam takie niedokończone, bo ich urok tkwi w prostocie. W połączeniu z delikatnymi kolorami całość jest naprawdę urocza.
Cukiereczki, landrynki, ciasteczka....bardzo słodkie kolczyki!!!! Chce takie ;-)
OdpowiedzUsuńStarałam się tak zrobić, by było subtelnie :)
Usuń