Ten naszyjnik zainspirowany został architekturą gotycką. Użyłam koloru sznurka najbardziej zbliżonego do fasad gotyckich katedr. W górnej część stworzyłam coś na kształt fryzu z trójlistnym szlaczkiem ozdobionym koralikami TOHO, który miał nadać całości elegancki i lekki wygląd. Dolna część była z kolei inspirowana ostrymi łukami gotyckimi, bardzo trudnymi do odtworzenia w sutaszu. Pomiędzy nimi, jakby trochę odwrotnie do tego, jak ozdobione są otwory okienne, wypełniłam maswerkami. W centralnej część użyłam motywu czwórliścia i w tej części elementy związane są z tą liczbą, obok z liczbą trzy, a zewnętrze przestrzenie miedzy łukami wypełniłam koralikami w odpowiednim kolorze. Przestrzeń między centralnymi łukami ozdobiłam koralikami połączonymi na kształt kwiatonu - kolejnego detalu architektonicznego.
Ogólnie tworząc pracę chciałam oddać jak najwięcej elementów inspirowanych architekturą gotycką: od koloru, poprzez kształty, mnogość detali i ostre łuki. Zgłaszam na wyzwanie Kreatywnego Kufra.
Przepiękna praca, inna niż wszystkie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, starałam się inaczej zinterpretować temat.
UsuńNiezwykły :)
OdpowiedzUsuńPiękne.
OdpowiedzUsuńZanim jeszcze dostrzegłam tytuł pomyślałam - gotyk!
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł i przepiękny efekt. :)
Miło mi, że widzisz w tym gotyk :)
Usuńpraca rzeczywiście już na pierwszy rzut oka nawiązuje do gotyku. Świetna robota :)
OdpowiedzUsuńRobiłam go z myślą o wyzwaniu Kreatywnego Kufra, dziękuję :)
UsuńŚliczny naszyjnik:)
OdpowiedzUsuńPomysł niepowtarzalny, trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńŚwietna robota, widać że się napracowałaś. Powodzenia w wyzwaniu, wg mnie masz ogromne szanse na nagrodę.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Raz na jakiś czas mam potrzebę zrobienia czegoś innego. Te naszyjnik kosztował mnie naprawdę wiele pracy, a od ogłoszenia wyzwania myślałam nad jego kształtem. W czasie pracy miałam niskie morale, bo cały czas szyłam, a nie było widać efektów. Do tego jest inny niż to, co robię zwykle, więc nie byłam przekonana o wyniku pracy. Miłe komentarze to miód na moje serce!
UsuńAle się napracowałaś - niesamowity efekt. Inny niż wszystkie i piękny!:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! Uwielbiam Twoją biżuterię :-)
OdpowiedzUsuńWidziałam na "żywo" - piękna rzecz :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, lubię takie dodatki. :P
OdpowiedzUsuńO to moc sznureczka:)) , kolejny raz udowodniłaś ,że sutasz nie ma granic , bardzo fajna forma od razu przypomina gotycka katedrę
OdpowiedzUsuńO to moc sznureczka:)) , kolejny raz udowodniłaś ,że sutasz nie ma granic , bardzo fajna forma od razu przypomina gotycka katedrę
OdpowiedzUsuń