Prezentowana praca jest inspiracją dla biorących udział w wyzwaniu Szuflady o tematyce związanej z
Paryżem. Dziewczyny zrobiły naprawdę świetne prace, ja czasem czuję, że sutasz nie daje mi takich możliwości jak inne techniki. Mimo ograniczeń staram się nadążać za zespołem :) Chciałam pokazać inne oblicze Paryża: inspirację wspaniałym zabytkiem, którym jest nekropolia Pere Lachaise.
Centralnym punktem kolczyków jest kaboszon decoupage z fragmentem obrazu Tamary Łempickiej (która tworzyła w Paryżu) "Tulipany", owinięty czarnym, fioletowym i jasnożółtym sznurkiem sutasz. Do tego jasnożółty koral, koraliki TOHO i w kształcie czarnych łez oraz kokardki.
piekne i szykowne
OdpowiedzUsuńWow, bajeczne!
OdpowiedzUsuńo jej ale Ty masz pomysły, one są takie zjawiskowe i doskonałe w każdym calu ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo pomysłowa interpretacja :) A kolczyki są piękne :)
OdpowiedzUsuńKto by pomyślał... kolczyki inspirowane cmentarzem. :) Zachwyca mnie dobór kolorów i ta czarna kokarda, jakby prosto z wieńca.
OdpowiedzUsuńKaboszon i Tamara L. trochę mi pomogli w doborze kolorów :)
UsuńPiękne :D
OdpowiedzUsuńNie lubię zbytnio sutaszu, w którym jest sporo plastikowo-wyglądających koralików i innych wisidełek, jednak te kolczyki udały Ci się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńZjawiskowe :) Wyglądają przepięknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Wam wszystkim za miłe komentarze!
OdpowiedzUsuńpiękne są..
OdpowiedzUsuńpiękne tulipanki:D
OdpowiedzUsuńBardzo interesująca interpretacja i perfekcyjne wykonanie !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie.
Przepiękne kolczyki - takie prawdziwie paryskie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniałe- wytworne i okazałe!
OdpowiedzUsuńPiękne są:)
OdpowiedzUsuń