Te maleństwa to powtórzenie wzoru olbrzymich turkusowo-białych kolczyków, które przerobiłam w naszyjnik. Są naprawdę słodkie. Czasem sobie myślę, że powinnam kupić lepszy aparat, bo naprawdę zdjęcia nie oddają ich urody. Koralik akrylowy, koraliki TOHO, ciemnoszary i biały sznurek sutasz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dodawanie komentarzy zostało wstrzymane. Zapraszam na http://lolissa.blogspot.com
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.