Po zielono- żółtych kolczykach postanowiłam zrobić coś bardziej stonowanego. Użyłam ciemnoszarego, szarego i pudroworóżowego sznurka sutasz. Centralnym punktem jest szary koralik akrylowy, użyłam też małych ciemnoszarych perełek do wykończenia. Dodatkowo wszyłam całkiem sporo koralików TOHO: dookoła śliwkowe, które wyglądają jak różowe i nadają trochę charakteru, transparentne ze srebrnym środkiem w różnych wielkościach oraz lawendowe. Całość jest urocza.
cudne!!!
OdpowiedzUsuń