czwartek, 13 listopada 2014

Koralikowe kolczyki

Oto moje kolczyki do akcji "Testuj z Szufladą", o której możecie przeczytać TUTAJ - zapraszam do wzięcia udziału. Uwielbiam ten wzór zaczerpnięty z Beadwork (Leslee Frumin, Trio of Crowns Necklace, "Beadwork", oct/nov 2014) , tutaj trochę zmieniony na potrzeby materiału. Nie chciałam ich podklejać filcem czy owijać sznurkami sutasz, a chciałam zrobić coś innego...






16 komentarzy:

  1. Śliczne kolczyki, jak i same kryształki :) Bardzo ciekawy sposób oprawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu. Zakochałam się w tym sposobie oprawy, to jeszcze nie moje ostatnie słowo :)

      Usuń
  2. Fajne są te kryształki :) też robiłam z nich kolczyki...wprawdzie odwróciłam kryształek szpikulcem do góry, ale myślę, że w obu przypadkach prezentuje się bardzo ciekawie :) Twoje kolczyki jak zwykle trochę mroczne :) Piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Co do Twojego pytania z Szuflady: widziałam Twoje kolczyki (te z candy)? i odpowiedziałam. Nie mam doświadczenia w beadingu i nie czuję się w nim pewnie, ale dziękuje za miłe słowa. Mam problemy z liczeniem (dyskalkulia) i tworzenie tą techniką jest dla mnie ciężkie, bo ciągle się mylę...

      Usuń
  3. Ciekawe te kryształki, ale dopiero na kolczykach widać na co je stać. Świetnie je wkomponowałaś w lekko gotycki klimat!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Nic nie poradzę, że do wszystkiego pasuje mi czarny :)

      Usuń
  4. Piękne, subtelne, wysmakowane, ale i z pazurkiem. Bardzo, bardzo. Podziwiam Cię, że tak sprawnie poradziłaś sobie z takimi maleństwami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko było, bo wolę większe formy. Dzięki za miłe słowa!

      Usuń

Dodawanie komentarzy zostało wstrzymane. Zapraszam na http://lolissa.blogspot.com

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.