Te kolczyki pierwotnie miały być moje i wykonywałam je z myślą o tym, jak bardzo będą do mnie pasować. Użyłam czarnego i jasnobeżowego sznurka oraz czarnych i jasnobeżowych koralików TOHO. Są leciutkie i w paski, które podobno są obecnie modne. Spodobały się jednak mojej siostrze i jej je dałam. Zrobię sobie inne, może kiedyś...
Naprawdę śliczne :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe piękności:) Również uwielbiam taką kolorystykę:) Kolczyki są bardzo eleganckie i zdecydowanie przyciągają wzrok:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSzewc w dziurawych butach chodzi, jak to mówią ;) ciekawie wyglądają te paski.
OdpowiedzUsuńTo prawda!
UsuńJa tam bym ich nie oddała ;)
OdpowiedzUsuńPiękne i eleganckie!!! Musisz kochać siostrę i to bardzo ...:-)
OdpowiedzUsuńBardzo ją kocham, to moja siostra bliźniaczka!
UsuńO!!! chyba fajnie jest mieć bliźniaczkę? Też taka zdolna rękodzielniczo? A ta harmonijka jest świetna, już kiedyś z podobną zrobiłaś kolczyki , też w takiej kolorystyce.
OdpowiedzUsuńFajnie jest mieć bliźniczkę! Nie wiem czy jest zdolna, bo nic nie robiła od lat, ale jak pamiętam, to bardzo dobrze sobie radziła z rękodziełem. Jest też bardzo uzdolniona artystycznie. Jeśli chodzi o harmonijkę, to rzeczywiście zrobiłam wcześniej kolczyki "Mech", ale jest ona niezwykle trudna.
UsuńŚwietne Twoje pasiaczki :D wygladaja trochę jak takie dwa małe trójokie potworki z mackami :D ja to mam bujna wyobraźnie..nie ;)Tylko pozazdrościć takiej siostry jak Ty ;) :D
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńPiękne! Mi też by się spodobały ;)
OdpowiedzUsuńMasz siostrę, i to bliźniaczkę? Zazdroszczę, zawsze mi brakowało siostry. (posiadaczka 3 braci :P )
Fajnie, ale czasem bywało ostro. Nie jesteśmy do siebie zbyt podobne, ale dobrze się rozumiemy.
UsuńBardzo ładne kolczyki!
OdpowiedzUsuńmi przypominają ośmiorniczki ;)
OdpowiedzUsuń