sobota, 14 czerwca 2014

Zielono-czarny sutaszowy komplet

Rzadko robię komplety, a wisior i bransoletka to mój pierwszy taki zestaw. Użyłam trzech odcieni zielonego sznurka sutasz i koralików TOHO, a do wisiora czarnego rivoli (chyba 18 mm) i akrylowej łezki. Wzory są dość proste, ale wykonane starannie, łącznie z wykończeniem tyłu.





9 komentarzy:

  1. od dawna chodzi za mną bransoletka, ale jakoś... chyba zniechęca mnie to, że robi się ją dużo dłużej i trzeba więcej kombinować, więc chyba zostanę przy kolczykach i wisiorkach :P
    piękny komplet, bransoletka niby prosta ale wygląda pięknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję. Bransoletka zajęła mi dość dużo czasu, bo jest dość pracochłonna, a chciałam ją zrobić najprecyzyjniej jak potrafię. To prawda, bransoletki nie należą do moich ulubionych elementów, przez zagiętą formę też jest trudniejsza. Czekam na Twoje sutasze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i wyszła baardzo precyzyjnie ;)
      i tak jak mówisz - zagięta forma to koszmar. próbowałam już podchodzić do bransoletki, ale przy łączeniu różnych elementów już widziałam, że nie będzie leżała jak trzeba.
      no ja właśnie staram się do sutaszu wrócić po przerwie. W tej chwili pracuję nad wisiorkiem :D

      Usuń
  3. Bardzo fajny komplet, trochę mi się z puszczą kojarzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Proste formy, odcienie jednego koloru plus czarny to sprawdzony sposób na w miarę udaną biżuterię;)

      Usuń
  4. Piękny uwielbiam taki szmaragdowy odcień zieleni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo rzadko noszę zieleń, ale też lubię ten odcień :)

      Usuń
  5. Nie omieszkałam zajrzeć na Twego bloga :). Obejrzałam większość Twoich prac i muszę powiedzieć, że są bardzo dokładne wykonane i starannie wykończone.Są ciekawe i niebanalne Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za te miłe słowa, też pozdrawiam!

      Usuń

Dodawanie komentarzy zostało wstrzymane. Zapraszam na http://lolissa.blogspot.com

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.