Wiem, że się tego nie spodziewałyście (a przynajmniej niektóre), że zrobię coś takiego! A tu proszę - nie tylko jedną parę, ale nawet dwie! I do tego delikatne. Kiedyś, jak zwykle pod wpływem impulsu, kupiłam dziwne, różowe kaboszony. Jak zwykle czekały na swoją kolej i się doczekały :) Ich rodzaj determinował styl, który dla mnie mocno egzotyczny.
Różowe kolczyki z kokardką
Od razu spodobał mi się ten kaboszon, bo jest w kolorze mojego ulubionego lakieru do paznokci (jednego z ulubionych, jestem lakieromaniaczką...). Dookoła został obszyty sznurkiem sutasz w kolorze jasnokremowym, użyłam koralików TOHO, perełki Swarovski i uroczych różowych kwiatuszków. Nie wiem czy zdjęcia oddają ten odcień różu: obie pary są w odcieniu delikatnie brzoskwiniowym.
Kolczyki z różą i falbanką.
Te kolczyki także są różowe z delikatnym odcieniem brzoskwiniowym. Środek stanowi kamea w kształcie róży, opleciona różowym sznurkiem sutasz. Użyłam także koralików TOHO oraz uroczego koralika w kształcie kwiatka. Korpus kolczyków obszyłam delikatną falbanką na gumce.
Ja widzę brzoskwinię. Bardzo delikatne, urocze. Dobór koralików świetny.
OdpowiedzUsuńPo to tak często zachodzi do mnie listonosz z paczuszkami, żebym miała z czego wybierać :) Dzięki.
UsuńKolczyki są piękne, ta delikatność i kolor. Rewelacja ! :)
OdpowiedzUsuńDzięki, zwłaszcza za tę delikatność :)
UsuńRóż bardzo ciekawy Ci wyszedł kochana :).
OdpowiedzUsuńAle słodziaki Ci wyszły. Kolorek na monitorze mojego kompa jest prześliczny - taka brzoskwinia właśnie. Super!
OdpowiedzUsuńNo to dobrze. Na żywo jest troszkę bardziej różowy niż brzoskwiniowy, ale ten odcień widać wyraźnie.
UsuńSama słodycz :) U ciebie, taka stylistyka jest niemal egzotyczna, ale naprawdę super wyszły :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Potrzebowałam odmiany, czasem trzeba zrobić coś innego.
UsuńNie wiem , które piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńKojarzą mi się z wafelkami z delikatnym nadzieniem .... piękne wykonanie :)
Dziękuję, szczególnie za piękne wykonanie :). Takie drobiażdżki są ciężkie w precyzyjnym zszyciu.
UsuńNo ja się na pewno nie spodziewałam :) Ale bardzo fajna "odmiana", podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Czasem mam ochotę zrobić coś totalnie innego, swój gust i preferencje odłożyć bok, zrobić coś poprawnego w innym stylu.
UsuńA ja gdzieś czytałam już wcześniej, że zrobiłaś 2 pary różowych kolczyków:D chyba w jakimś Twoim komentarzu u kogoś...
OdpowiedzUsuńMówiąc szczerze, ja uwielbiam takie klimaty! Brzoskwiniowy to piękny kolor :) w ogóle lubię pastele, kokardki, falbanki... ale te drugie kolczyki skradły moje serce! Ta falbanka genialnie tu pasuje, nadaje lekkości :)
Fajnie tak czasem zrobić coś w innej kolorystyce niż zazwyczaj ;)
U Bluefairy. Trochę inny róż, trochę inny styl :) Falbanka czekała w rolce ze trzy miesiące na swoją szansę. Miałam wątpliwości czy będzie się nadawała do sutaszu.
UsuńSuper kolorki i wzory! Wyjście poza kolorystyczną strefę komfortu możesz zaliczyć jako w pełni udane ;) Ja też jestem lakieromaniaczką, na moich pazurkach kolory szaleją, bo na ubraniach raczej królują ciemności ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki :) Gdybym nie miała blogu o sutaszu, to na pewno o lakierach i makijażu, mam prawdziwego hopla na punkcie dobrej jakości lakierów, chociaż wolę, kiedy moją kieszeń drenują koraliki :D
UsuńKolczyki sa po porstu przesliczne !! Az zazdroszcze!
OdpowiedzUsuńKojarzą mi się z Japonią nie wiem czemu, piękne delikatne i zwiewne
OdpowiedzUsuńMoże jak kwiaty wiśni :) te pierwsze mój mąż określił jako "amerykańskie"
UsuńWiedziałam, czułam to od samego początku, że pod tą czernią, pod tymi ćwiekami, emo okiem i czym tam jeszcze to Ty jesteś różowa! Różane mgiełki wzruszeń, dobroć, piękno, szlachetność, lekko brzoskwiniowe wschody słońca i różowe niezapominajki. A o uprzejmości bym zapomniała. Na pewno uprzejma jesteś, nawet w czarnej ramonesce. ; - ) Fajne te Twoje kolczyki, te pierwsze to chętnie bym sama ponosiła, chociaż jestem taka mroczna i neurotyczna.
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe :) Staram się nie ograniczać jedynie do tego, co lubię, ale daję się ponieść emocjom dobierając kolory i kształty. Najbardziej lubię nieduże kolczyki, bo je się najlepiej nosi :)
Usuń